Iga Świątek, liderka rankingu WTA do Madrytu udała się prosto ze Stuttgartu. Polka w stolicy Badenii-Wirtenbergii dotarła do finału. Tam musiała uznać wyższość reprezentantki Kazachstanu, Jeleny Rybakiny. Plan Polki na turniej w stolicy Hiszpanii – wygrać i tym samym zrobić to po raz pierwszy w karierze. Jak radziła sobie światowa „1” w Madrycie? O tym w dalszej części artykułu.
Podsumowanie meczów Igi Świątek na WTA Madryt 2024
Iga Świątek do turnieju WTA Mutua Madrid Open przystępowała podrażniona porażką w finale turnieju w Stuttgarcie. Jak wiadomo najlepszą odpowiedzią na niepowodzenie w sporcie jest sukces przy następnej nadarzającej się okazji. Tak zareagować tylko wielcy mistrzowie. Iga Świątek pokazała, że zalicza się do tego grona. Liderka rankingu WTA od początku turnieju WTA w Madrycie spisywała się rewelacyjnie. W meczach przeciwko między innymi z Chinką Wang, Hiszpanką Sorribes-Tormo Świątek była niczym szybkie hiszpańskie koleje AVE. Polka była niedościgniona dla rywalek. W efekcie światowa „1” błyskawicznie znalazła się na autostradzie do finału.
W finale na Świątek czekała jej najgroźniejsza rywalka – Aryna Sabalenka. W madryckim finale na kibiców czekało tenisowe arcydzieło. Po pełnym niesamowitych zwrotów akcji, nerwów napiętych do granic możliwości i trwającym ponad trzy godziny tenisowym maratonie Iga Świątek pokonała obrończynię tytułu. Sukces Świątek smakuje wybornie, tym bardziej że w Madrycie tryumfowała po raz pierwszy w karierze.
Kiedy gra Iga Świątek?
Po takim sukcesie, jak ten w Madrycie regeneracja przebiega szybciej. To dobry znak dla Igi, która z Madrytu przenosi się do Rzymu. Kolejny turniej WTA rozegrany zostanie w stolicy Włoch. Świątek do gry w Italii wejdzie najpewniej w piątek, 10 maja. Warto podkreślić, że dzięki zwycięstwu w stolicy Hiszpanii, Iga Świątek umocniła się na prowadzeniu w rankingu WTA 2024.